[...] jest stałą użytkowniczką forum (o ile jest w ogóle) zwróciła się do Ciebie jako właśnie "wszech-panującego miłościwego nam" ;-) To jedno mamy wyjaśnione. Waszej włożonej pracy nie mam zamiaru umniejszać, jednak ocena Missek w tym filmie to taka kropla dziegciu w beczce miodu. Zawody okazały się sukcesem bo liczba startujących i poziom bym [...]
Uff, ale hardcore... Siedzący tryb pracy + siłownia to jednak nie to samo co kiedyś siłownia + karate + kosz. Jednym słowem, moja kondycja biegowa praktycznie nie istnieje. Wybrałem się pobiegać w czwartek z rańca (bo na końcówce urlopu jestem) i po 16 minutach (tj. dystans ok. 3 km) praktycznie padałem na twarz, a zakwasy trzymały mnie w udach do [...]
Dziś po pracy odwiedziłem w sklepie Rafała. Moja podstępnie prowadzona kampania, w której głosiłem, że Rafał nabrał już takiej masy, że oprócz niego nikt się do sklepu nie mieści, przyniosła powodzenie i dane mi było pogawędzić z nim w spokoju. Omówiłem okres przejściowy – całe 5 tygodni odkąd zakończę masowca – w którym nie [...]
[...] bądź mieszanych /tabelkę postaram się wstawić, mam nadzieję że się uda ;) / I w ten sposób ląduję z jednym dłuższym biegiem na tydzień: raz w czwartek 10 km na powrocie z pracy 10 km, i w następnym tygodniu w sobotę coś dłuższego, pomiędzy 16 i 21 km. Ciekaw jestem efektu, potrzebuję wypoczynku bo już po prostu czuję ostatnie dwa miesiące [...]
[...] tym więcej osób przestaje korzystać z ustrojstwa. Na długim wybieganiu się "wyczilałtujesz", w tygodniu pracujesz nad innymi parametrami. Podeślę coś wieczorem z domu ( w pracy mam YT zablokowane). Jeśli podglądać, to najlepszych: Kilian Jornet, Tony Krupicka, Marcin Świerc, Paweł Dybek, mniej utytuowana, ale lejąca w górach większosć facetów [...]
[...] dała ;) Bo 50% Hrmax to może być trucht na rozbieganie, ale wytrzymałości to Ci nie da. Ja to lubię rano jako regenerację taką :) Wbrew pozorom skupiłbym się jednak na pracy z tętnem. Uczy dyscypliny, skupienia się na celu, pracy z planem. Mam wrażenie, popraw mnie jeśli się mylę, że masz tendencję do skakania z planu na plan, od myśli do [...]
[...] której mam sentyment, miejsca, których już nie ma na mapie, a za którymi tęsknię, chłopaki z podwórka, z którymi różnie bywało, ale się działo... Gdynia - miejsce poważne, pracy, pracy, pracy. Sentyment za ślub, który w Gdyni brałem. Mieszane uczucia za spółki, które założyłem:) Określenie "Trójmiasto" spina dla mnie pewną rozpiętość [...]
[...] gdzie wszystko inne kręciło się wokół powyższego. Cel mam sprecyzowany - i do niego dążę - to już weszło mi w krew. Ale nie może być tak, że obniżam jakość i wydajność pracy, bo muszę o tej i o tej zjeść posiłek, poświęcić na jego przygotowanie taką i taką ilość czasu urywając się z pracy, zrezygnować z wyjazdów służbowych - które mogłyby [...]
[...] - Olimp - Zielona Herbata - 2tabs (przed posiłkiem 2 i 3) - witamina D3 - 1tabs 2000 IU ============= Tydzień 6, DNT+ (poniedziałek 28.12.15r.) Aktywność: Spacer do/z pracy, razem ok. 5 km. Pod wieczór ergometr. Wiosło: 1800 m, 31 minut. Tempo 23-24 uderzenia, czas 8:30-9:00 min. na 500 m. Wybrałam sobie program powiedzmy "interwałowy" 200 [...]
[...] coś złapie. Za to otoczenie przestało zbiorowo kichać, kaszleć i posmarkiwać wszędzie wokoło. Chociaż z drugiej strony... nadchodzi sezon walki o ustawienie klimatyzacji w pracy na właściwą temperaturę i siłę nawiewu. ;-) /SFD/Images/2016/1/2/8dfe3104e62547f1a89e34483149bc4a.png Standardowe pracowe 5 km z niewielkim bonusem zbliżającym się do 6 [...]
[...] w śniegu, to okaże się czy starczy samozaparcia. Ale będzie Ci to zapamiętane - i jak plany zaczną się konkretyzować, dam znać. A poza tym to dziś DNT, z aktywności wpadł standardowy space do/z pracy i rolowanie.A - i jeszcze przedramiona: nie ma jak pokroić kilka kg mięcha w kostkę. :-D Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-05-16 21:25:21
[...] 20-25.10.2016r. Nie ogarniam czasowo rzeczywistości. Ale organizacja czasu nigdy nie była moją mocną stroną. ;-) Czwartek-sobota to spacery do i z pracy + jakieś rozciąganie. Niedziela - dłuższe łażenie po parku i mieście. Po drodze taka fajna jesień: /SFD/2016/10/25/a53c2eb34d134cea8c1d7823ba46a277.jpg [...]
[...] dom-praca-dom. Na wieczór, jak będę w stanie, to będzie jeszcze rolowanie i ćwiczenia od fizjo - zestaw dłuższy. Miał być dziś jakiś rozruch siłowy, ale od połowy dnia w pracy do teraz tak mnie łeb napier...., że nie było szans. Teraz powoli mija, ale zanim się na dobre uspokoi to trzeba będzie iść spać. No, nie mogę się jakoś z tą sztangą po [...]
[...] 53 *** PODSUMOWANIE Strasznie dziękuję wszystkim za miłe słowa Ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca... Poniedziałek był dniem trochę lżejszym. Przez dzień trochę pracy stricte fizycznej na polku. Pod wieczór zrobiłam sobie długi spacer z koleżanką po naszej wsi (chyba ze dwie godziny zeszło), który zakończyłam szybkim biegiem do domu. [...]
[...] ataku w grudniu 2014 już tak nie było. Osoba, z którą byłem powiedziała , że coś słabo wyglądam (wtedy faktycznie niedosypiałem, kawa, papierosy, stres, niezadowolenie w pracy). Dodatkowo wkręciłem sobie, że coś mi jest bo ludzie się na mnie dziwnie patrzą. Odporność na stres została przekroczona. Okropny atak paniki. Po 2h przeszło, ale [...]
[...] u mnie neistety padłuklad nerwowy. Zabrakło rownowagi miedzy ukladem wspolczulnym i przywspolczulnym jak to sugerowal kolega wyzej. Troche to przykre bo stresu w domu i pracy nie mialem,a jak mialem to sobie dobrze z nim radzilem, ja stres zapodałem sobie sam i to mnie najbardziej boli. Jak powiedział Golob w wywiadzie " o jeden most za [...]
[...] u mnie neistety padłuklad nerwowy. Zabrakło rownowagi miedzy ukladem wspolczulnym i przywspolczulnym jak to sugerowal kolega wyzej. Troche to przykre bo stresu w domu i pracy nie mialem,a jak mialem to sobie dobrze z nim radzilem, ja stres zapodałem sobie sam i to mnie najbardziej boli. Jak powiedział Golob w wywiadzie " o jeden most za [...]
[...] Poniedziałek-07.08 Mini Cut Tydzień 1 Dobra,czas zacząć cięcie :-) Motywacja od razu wzrosła o 100%,nowy trening to i wiadomo-więcej motywacji :-) Dzisiaj pierwszy dzień w pracy po urlopie,w miarę spoko,czas minął dosyć szybko,po pracy posiłek i na trening. Od samego rana leciałem na B+T ale spadku mocy zbytnio nie czułem czy to w pracy czy to [...]
Czwartek-07.06.2018-Masa-tydzień 3 Wczoraj miałem iść dodatkowo do drugiej pracy ale w ostatniej chwili kumpel odmówił więc lipa i siedziałem w chacie i się nudziłem. Wieczorem tylko wpadły zakupy w Biedrze :-) Dzisiaj znowu nudny dzień w pracy,przez te upał jest straszna lipa i ciężko się pracuje,bardzo senny jestem :-( Przez to musiałem przed [...]
[...] Masa tydz.2 Dzisiaj dosyć męczący dzień,strasznie duszno,przenieśli mnie na inna hale bo akurat mieli braki w ludziach a chodziła jakaś kontrol ale jakoś te 8h w pracy zleciało. Po pracy już trening który poszedł bardzo dobrze mimo tej duszności,progres w ciężarach jest,zapas sił jest więc masa idzie w dobrym kierunku. Jutro miał byc [...]